Poczucie bezpieczeństwa młodzieży w szkole
15 maja 2024 | Dariusz Smolarek
Zaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa u dzieci i młodzieży stało się w ostatnich latach jednym z najpoważniejszych wyzwań stojących przed placówkami oświatowymi.
Powód jest oczywisty: zagrożone poczucie bezpieczeństwa u dzieci i młodzieży przyczynia się do powstawania różnych problemów edukacyjnych, wychowawczych, rozwojowych i zdrowotnych.
Bezpieczeństwo w szkole – raport
Z danych zamieszczanych przez szkoły w raportach z dokonywanej ewaluacji wewnętrznej wynika, że uczniowie w przeważającej większości czują się w swoich szkołach bezpiecznie. Nieco inny obraz związany z poczuciem ich bezpieczeństwa jawi się z badań wykonanych przez profesjonalistów, zakrojonych na skalę szerszą niż mury jednej szkoły:
- Polscy piętnastolatkowie uważają się za nieszczęśliwych outsiderów, którzy w szkole nie czują się bezpiecznie. Według danych zebranych w badaniu PISA 26% polskich uczniów deklarowało, że co najmniej kilka razy w miesiącu doświadczało różnych form prześladowania czy znęcania się. Dało to Polsce piętnaste miejsce od końca na siedemdziesiąt dziewięć krajów biorących udział w badaniu.
- Obecnie niemal dwie trzecie polskich uczniów deklaruje, że chociaż raz padło ofiarą przemocy werbalnej, a aż 40% uczniów i 26% uczennic wyznało, że doświadczyło przemocy fizycznej, takiej jak popchnięcie, uderzenie, zabranie lub zniszczenie przedmiotu.
- Są takie placówki, w których 30–35% uczniów deklaruje, że w ciągu ostatnich czterech tygodni było ofiarą zachowań przemocowych, a są szkoły, gdzie ten poziom wynosi znacznie mniej, bo 5%.
- W polskiej szkole najwięcej jest przypadków przemocy relacyjnej: wykluczanie z grupy, obgadywanie, niszczenie reputacji, izolowanie, ignorowanie, przytyki, uwagi, wyśmiewanie kogoś, negatywne komentarze wtedy, kiedy uczeń się wypowiada, obraźliwe zwroty kierowane bezpośrednio do tej osoby.
- Uczniowie zgłaszają jedynie około 30% sytuacji przemocowych.
- W relacji nauczyciel – uczeń także nie jest najlepiej. Ponad połowa z 6,7 tysiąca badanych uczniów spotkała się z niesprawiedliwym traktowaniem (53,6%), zakazem wychodzenia na lekcji do toalety (56,8%.) i zakazem napicia się wody na lekcji (51,7%). Niestety, okazuje się, że polscy uczniowie spotykają się ze strony nauczycieli także z poniżaniem, pomijaniem, porównywaniem z innymi oraz naruszaniem nietykalności cielesnej.
- Z badań przeprowadzonych na zlecenie Rzecznika Praw Dziecka wynika, że na niezadowolenie ze środowiska szkolnego wskazywało 22% uczniów drugich klas szkół podstawowych, 20% uczniów szóstych klas szkół podstawowych oraz 18% uczniów szkół średnich.
Czym jest poczucie bezpieczeństwa?
Słowniki definiują bezpieczeństwo jako stan spokoju, pewności i niezagrożenia. Sam termin „poczucie bezpieczeństwa”, zgodnie z teorią piramidy potrzeb Abrahama Maslowa, jest pojęciem węższym niż bezpieczeństwo. Odnosi się bowiem do subiektywnych odczuć człowieka o zaspokojeniu jego potrzeby bezpieczeństwa – do takiego stanu, w którym ma on poczucie, że nic mu nie zagraża, jest mu zwyczajnie dobrze w jakimś miejscu, w jakiejś sytuacji, w relacji z kimś, więc nie odczuwa negatywnych emocji i ma duże poczucie własnej skuteczności.
Do potrzeb bezpieczeństwa zaliczamy głównie:
- ochronę przed fizyczną i psychiczną szkodą,
- brak obawy o siebie i bliskich,
- stabilizację i przewidywalność,
- opiekę, wsparcie i pomoc,
- wolność od lęku i chaosu,
- potrzebę porządku i prawa,
- potrzebę pewności siebie,
- duże poczucie własnej skuteczności.
Potrzeby bezpieczeństwa wiążą się również z unikaniem niepożądanych zdarzeń, takich jak ból fizyczny, cierpienie psychiczne, choroba czy śmierć. Psycholodzy wskazują, że na poczucie bezpieczeństwa składają się nasze cechy biologiczne, wrodzone. Ważnym elementem jest także to, co w psychologii określa się mianem różnic indywidualnych, czyli nasz temperament. Istotna jest ponadto reaktywność emocjonalna, która – wysoka lub niska – decyduje o gotowości do reagowania lękiem na różne sytuacje. Im wyższa reaktywność, tym większa gotowość do utraty poczucia bezpieczeństwa w sytuacji zagrożenia.
Poczucie bezpieczeństwa uskrzydla ucznia
Zapewnienie uczniom bezpieczeństwa nie odnosi się wyłącznie do aspektów technicznych oraz gwarantujących bezpieczeństwo fizyczne, ale w głównej mierze bazuje na właściwym traktowaniu ucznia i dbałości o jego komfort psychiczny. Na nic bowiem zdadzą się wielostronicowe procedury interwencji pedagogicznych ani obowiązujące licznie różne regulaminy, jeśli uczeń czuje się w szkole zagrożony, spostrzega ją jako miejsce, gdzie doświadcza krzywd emocjonalnych i psychicznych ze strony zarówno swoich rówieśników, jak i nauczycieli. . Jeśli uczeń doświadcza w szkole przykrości, a to, co się dzieje w szkole, powoduje lęk i stres, to uczenie się i rozwój są po prostu niemożliwe, bo w jego mózgu aktywowane są te same obszary, które aktywują się w momencie, kiedy odczuwamy ból fizyczny. A to, co wówczas przeżywa uczeń, można nazwać bólem psychicznym, gdyż w jego mózgu dochodzi do wytwarzania substancji odpowiedzialnych za stres, jak acetylocholina, która może wywołać zaburzenia snu, noradrenalina – wpływająca na pracę serca i układu krążenia, oraz kortyzol – zwany hormonem stresu, osłabiający system odpornościowy. Uczeń nie tylko gorzej widzi, ale i gorzej słyszy z uwagi na obkurczanie się w uchu środkowym tych jego części, które odpowiedzialne są za słyszenie częstotliwości mowy ludzkiej. Ma kłopoty z zapamiętywaniem, przechowywaniem i wydobywaniem z pamięci nauczonych treści.
To dlatego mówi się, że lęk i strach są zabójcami motywacji.
Jak zatem uskrzydlić ucznia?
Z punktu widzenia młodzieży przepisy i regulaminowe normy, obwarowane konsekwencjami, nie zawsze gwarantują im bezpieczeństwo. Równie ważne, o ile nie najważniejsze, jest dla nich wewnętrzne poczucie, że szkoła jest miejscem bezpiecznym, przyjaznym, akceptującym. Chcą móc w niej swobodnie wyrażać siebie i swoje poglądy, pytać, dyskutować, sprzeciwiać się i popełniać błędy. W taki właśnie sposób przebiega ich rozwój osobowy, kształtuje się poczucie własnej wartości i tożsamość. Tak też lepiej przyswajają wiedzę i uczą się żyć. Chodzi więc o to, by dbając o bezpieczeństwo w szkole, nie tracić z oczu podopiecznych. Pamiętając o tym, że gdy nie czują się oni wewnętrznie bezpieczni, nie będą reagowali na przejawy naruszania norm, przemocy, niszczenia mienia. Będą się im tylko biernie przyglądać albo sami staną się ich ofiarami.
1.Krok: zmiana myślenia na temat bezpieczeństwa uczniów, co na pewno nie jest łatwym zadaniem na poziomie ogólnoszkolnym. Choćby dlatego, że takiej zmiany nie da się zadekretować zarządzeniem dyrektora. Każdy nauczyciel musi ją zacząć od siebie i dokonać jej w sobie samym. Przede wszystkim pracując nad:
- Zmianą przekonania oraz nawyków utrwalonych przez dziesiątki lat, polegających na sztywnym przestrzeganiu przez nauczyciela reguł, zasad i tego, co jest określone w regulaminie/statucie szkoły, jednocześnie bez zwracania uwagi na emocje ucznia, jego poczucie bezpieczeństwa, na to, że on również zasługuje na szacunek. W rezultacie dochodzi między niektórymi uczniami a niektórymi nauczycielami do sytuacji, w których pojawia się agresja, przemoc, manipulacja i szantaż, czyli wszystko to, co nie sprzyja dobrym relacjom w szkole.
- Byciem osobą wiarygodną w postawie nauczycielskiej. Chodzi o to, by wymagając szacunku i dobrego, zgodnego z normami zachowania ze strony uczniów, samemu przestrzegać tych zasad w drugą stronę, nie naruszając przy tym dobra ucznia.
- Dobrym klimatem relacyjnym, czyli bliskim emocjonalnie, żywym kontaktem z uczniami. Traktować ich na równi – bez wyjątku, a przy tym umieć dojrzeć wszystkie dzieci w klasie. Mniej jednak patrzeć na te, które same lgną do nauczyciela, za to wiele uwagi poświęcać tym, które odwracają się do niego plecami.
- Innym spojrzeniem na ucznia i jego rozwój: nie wyłącznie na aspekt intelektualny, czysto edukacyjny, lecz również emocjonalny i społeczny. Tym bardziej że każde dziecko od pierwszego dnia w szkole ma nad sobą wielu nauczycieli „pracodawców”, musi więc spełniać ich różnorodne, czasem sprzeczne ze sobą wymagania. To dodatkowo obciąża jego psychikę.
2.Krok: solidarne reagowanie na przemoc i agresję w szkole.
Na każdy jej przejaw – w relacjach między samymi uczniami, jak i między nauczycielami a uczniami. Do tego niezbędna jest:
- Stale poszerzana i aktualizowana wiedza na temat zjawiska agresji i przemocy oraz posiadanie praktycznych umiejętności wychowawczych. A z tym nie jest najlepiej. Uczniowie zgłaszający doświadczanie aktów agresji czy bycie ich świadkiem zbyt często spotykają się zarówno z tolerowaniem przez nauczyciela zachowań z pozoru niegroźnych – przezywania czy wyśmiewania, gdy słyszą: „Nie skarż”, „Nie przesadzaj, to tylko takie wygłupy”, jak i z bagatelizowaniem ich problemu, bo nauczyciel akurat zajęty jest innymi sprawami.
- Konsekwencja i jednomyślność w działaniach podejmowanych przez grono nauczycielskie. Tam, gdzie jeden nauczyciel przymyka oko na zachowania agresywne, drugi wyciąga konsekwencje, a trzeci bagatelizuje zgłaszane poczucie zagrożenia, dzieci uczą się bardzo szybko, że w niektórych sytuacjach i relacjach jest przyzwolenie ze strony dorosłych na zachowania agresywne w stosunku do kolegów, ale także wobec nauczycieli.
- Przestrzeganie żelaznych zasad:
› REAGUJEMY ZAWSZE!
› REAGUJEMY NA ZACHOWANIE, NIE NA OSOBY!
› REAGUJEMY SPOKOJNIE I STANOWCZO!
Specjaliści ci mogą przede wszystkim służyć swoim doradztwem, wsparciem merytorycznym oraz własną postawą i działalnością w:
|
Rola pedagoga, psychologa szkolnego i pedagoga specjalnego Szkolni specjaliści nie są cudotwórcami i nie mają złotej recepty na wszystkie szkolne bolączki. Jednak z racji posiadanych kompetencji zawodowych priorytetem ich oddziaływań powinna być idea bezpiecznej i przyjaznej placówki, w której każdy uczeń czuje się naprawdę bezpiecznie. Nie boi się nauczycieli, współpracuje z nimi, wyraża autonomiczne i niezależne od innych opinie, nawiązuje dobre relacje z rówieśnikami, nie odczuwa lęku, frustracji i stresu, jest zadowolony z warunków panujących w szkole i odczuwa pozytywne emocje związane z byciem jej uczniem. Pozytywny klimat w szkole nie tylko bowiem sprzyja lepszym osiągnięciom w nauce, lecz również pomaga budować pozytywne relacje, zwiększa poczucie bezpieczeństwa, wzmacnia identyfikację (więź) ze szkołą, chroni przed czynnikami ryzyka (narkotyki, wagary, agresja), ale także przed odrzuceniem, izolacją, depresją.
Na podstawie artykułu: Małgorzata Łoskot
Dążąc do zwiększenia bezpieczeństwa oraz do efektywności nauczania ,bardzo prosimy o zapoznanie się z przygotowanym dla Państwa materiałem dotyczącym bezpieczeństwa naszych uczniów w szkole.
Pedagodzy szkolni: Sylwia Pacholec Iwona Markowicz